Jak uczymy czytać i pisać w przedszkolu? |
![]() |
![]() |
![]() |
Poradnik młodego rodzica | |||
„Jak uczymy czytać i pisać w przedszkolu?” Wioletta Krzywda
Pierwszym etapem nauki jest diagnoza dzieci w zakresie sprawności komunikowania się, percepcji i pamięci wzrokowej oraz słuchowej, syntezy słuchowej i wzrokowej, sprawności manualnej, rozwoju społecznego, rozwoju emocjonalnego, rozbudzenia poznawczego, zdrowia. W trakcie różnorodnych działań dzieci doskonalą sprawność komunikacyjną,. Podejmują zabawy konstrukcyjne z wykorzystaniem klocków „logo” (z 4 wariantami liter na ściankach bocznych i zieloną podstawką oznaczającą dół). Wzmacniają mięśnie palców dłoni piszącej i nabywają umiejętność poprawnego posługiwania się kredką, ołówkiem, pędzelkiem. Ponadto: 1. Poznają litery poprzez zabawy, obcowanie z nimi, porównywanie, opisywanie, identyfikowanie. W naszej metodzie nie ma obrazków przybliżających literę, ani wyrazów na podstawie, których litera jest wprowadzana ( l - lalka, k - kot…) to sama litera jest obrazkiem. Każda litera ma swoje właściwości: Synteza wyrazów przebiega etapami; od najłatwiejszej sylabowej, której w zasadzie dzieci nie muszą się uczyć, bo mają ją w sobie (ma - mo, kup la - lę, chcę bu-zi, siu-siu…), do fonemowej (fonem najmniejsza jednostka językowa, potocznie nazwana głoską). Etapy te ilustruje następujące zestawienie: Zaczyna się od zabawy w Robocika, który mówi: wi-taj-cie dzie-ci chcia-łem się z wa-mi po-ba-wić. Dzieci w I grupie składają wyrazy 2, 3 sylabowe: sa-la, klo-cek, ko-ra-le, no-życz-ki... Dzieci w II grupie składają wyrazy 4, 5 sylabowe i dłuższe : ka-la-fio-rek, sa-mo-cho-dzi-ki, ko-lo-ro-wa-necz-ki (dłuższe wyrazy trzeba trochę wymyślać). Starsze przedszkolaki potrafią dokonywać syntezy wszystkich wyrazów, więc wprowadza się „syntezę na wysokim poziomie”:
Morfemowa Osoba dorosła pokazuje przedmioty lub obrazki i mówi: but-y, szal-ik, sznur-ek, smocz-ek, dom-ek… dziecko składa wyrazy. Następnym razem dorosły podaje tylko np.: koral …(ik), ser… (ek), motyl…(ek) itp. , natomiast dziecko dodaje morfem . Logotom to taka część wyrazu, która zaczyna się samogłoską, kończy spółgłoską lub kilkoma, np.: swet-er, pom-id-or-ek . Ta synteza polega na oddzieleniu ostatniej głoski od wyrazu. Dzieci miały już do czynienia w niektórych przykładach syntezy morfemowej: smok(i), ser(y). Nauczycielka podaje początek wyrazu np.: Urszul… dziecko powinno dodać ostatnią głoskę czyli: a Rozpoznamy od wyrazów długich zakończonych głoską trwałą np. imiona dziewczynek w pełnym brzmieniu, stopniowo przechodzimy do wyrazów zakończonych głoską nietrwałą i coraz krótszych. Polega na oddzieleniu 1, potem 2, 3 głosek od całego wyrazu. Rozpoczynamy od wyrazów krótkich dobrze znanych, aktualnie oglądanych. Przy wymawianiu prowadzący robi krótką, potem coraz dłuższe przerwy: s…er, m…ama, r…o…wer. Podajemy dziecku wyraz po 1 głosce do „zlepienia”. Zaczynamy od krótkich wyrazów ul, osa, smok zbudowanych z trwałych głosek (takich które można wymawiać bez ryzyka, że przyklei się „y”, „e” czy inny przygłos, nawet wówczas, gdy będziemy artykułować je nieco dłużej. Na początku prezerwy między głoskami są krótkie, potem wydłużamy odstępy, a gdy dzieci już opanowały taką syntezę wprowadzamy syntezę na wysokim poziomie: z utrudnienia, na bieżąco, podobnie jak przy syntezie sylabowej … . Trzeba czas pamiętać, że to osoba dorosła (nauczyciel) dzieli wyrazy w opisany powyżej sposób. Zadanie dziecka polega na składaniu ich w całość niezależnie od tego jak zostały podzielone. B) analiza wyrazów W momencie gdy dzieci potrafią składać wyrazy na poziomie odpowiadającym wiekowi rozpoczynają się ćwiczenia samodzielnego ich dzielenia analogicznie jak przy syntezie. Dobrze wszystkim znane „głoskowanie” począwszy od wyrazów krótkich, zbudowanych z trwałych głosek do coraz dłuższych. W momencie, gdy dziecko dobrze sobie radzi z syntezą wyrazów zaczyna wprowadzać się ćwiczenia w ich analizie. Obserwowanie w lusterku układ artykulantów: warg, języka, bada dźwięczność poszczególnych fonemów w trakcie ćwiczeń i zabaw, rozpoznawanie głosek z układu artykulantów nauczycielki, na zdjęciu, rysunku. W trakcie różnorodnych doświadczeń dzieci dowiadują się, że 2 głoski są nosowe: m i n powstaje przy zaciśniętych ustach i zębach (widać to obserwując innych lub siebie w lusterku) kiedy dziecko zatka nos dźwięk nie powstaje; b) samogłoski: a, e, i, u, y i spółgłoski: f, h, m, n, r, s, sz, w, z, ż są głoskami trwałymi przy poprawnym wybrzmiewaniu (układzie artykulantów) można je ciągnąć długo i wciąż słychać tę samą głoskę. Natomiast ą, b, c, ć, d, dz, dź, dż, ę, g, j, k, l, ł, ń, p, ś, t, ź to głoski nietrwałe ich poprawnego wypowiadania należy dzieci nauczyć inaczej przyczepiać się będzie i, y lub e. Ważna jest również dobra koordynacja ruchowo - wzrokowa, ruchowo - słuchowa, orientacja w kierunkach przestrzeni, pamięć ruchowa, umiejętność koncentracji i dokładność wykonywania zadań. Wszystko to odbywa się zarówno podczas zajęć i zabaw ruchowych, jak i samorzutnych formach ruchu z przyborami lub bez nich. Dzieje się to podczas wszelkich zabaw konstrukcyjnych, plastycznych, graficznych, ale również przy różnych czynnościach , podczas których wykonywane są drobne, precyzyjne ruchy, a więc i takie czynności jak zapinanie guzików, przewlekanie sznurowadła przez dziurki, ściągnięcie go i zawiązanie oraz inne. Wszystkie ruch przy pisaniu muszą być celowe, precyzyjne, elastyczne i płynne. W trakcie pisania dziecko musi prawidłowo siedzieć, nie podkładać nóg pod pupę, nie pochylać się zanadto, trzymać obie ręce na pulpicie, nie może obracać zeszytu. Najważniejsze jednak aby dziecko prawidłowo trzymało narzędzie pisarskie (ołówek, kredka, mazak, długopis…) Narzędzie pisarskie należy trzymać 2 cm. od nasady pomiędzy kciukiem, a palcem wskazującym, palec środkowy podkładamy pod spód. Siła z jaką dziecko trzyma ołówek nie może być zbyt wielka (robią się odciski, a ruchy nie są tak elastyczne jakich potrzeba przy pisaniu) ani zbyt słaba (bo ołówek wypada, albo palce ześlizgują się). Dziecko nie może ani zbyt mocno przyciskać ołówka do kartki, ani za lekko. Wszystkiego tego uczy się stopniowo od najmłodszej grupy podczas zajęć i zabaw plastycznych. Takie nawyki musi posiadać zanim usiądzie do prawdziwego pisania w prawdziwym zeszycie. Złe nawyki trudno wyplenić, a przy pisaniu męczy się ręka i całe dziecko, plecy się garbią, kręgosłup wykrzywia i tak dalej… i oczywiście trudno w takich warunkach o piękne pismo. Konieczna jest doskonała znajomość kształtu litery, jej miejsca w liniaturze i drogi jej kreślenia. Kształt i położenie poznaje od najmłodszej grupy, kreślić zaczyna po śladzie najpierw dużym potem małym w specjalnych zeszytach ćwiczeń. Do samodzielnego pisania dziecko przystępuje dopiero wówczas, gdy świetnie kreśli po śladzie. Nie wystarczy prosta umiejętność odtworzenia wyglądu liter. Trzeba mieć na uwadze, że litery piszemy w sekwencjach wyrazowych. Litery pisze się kolejno przyłączając następną i następną, najlepiej bez odrywania ręki. W kolejnych miesiącach i latach edukacji szkolnej ważne będzie również tempo pisania. A kiedy dziecko będzie musiało pisać coraz więcej i więcej płynność pisania okaże się niezbędna.
|